Poniżej przedstawiam wam zdjęcia z ostatniego porannego spaceru. Zwykle pierwszy spacer z Hato mamy około godziny 8 rano, ale tamtego dnia sytuacja wymagała aby bardziej 'wyszaleć' psa rano, ponieważ miał dłużej zostać sam w domu. Wyszliśmy z domu przed 7 rano i poszliśmy w jedno z naszych ulubionych miejsc - górkę w okolicy Ul. Kruczej we Wrocławiu. Widok wschodzącego słońca - bezcenny.
PS. Ostatnie zdjęcie, to wczorajszy spacer i zachód słońca :-)
Piękna pogoda *.*
OdpowiedzUsuńJa nie jestem w stanie tak wcześnie wyjść z suczką, choć mając nadzieję na mgły zerwałam się po 6:00 ;)
Trudno powiedzieć które zdjęcie najlepsze - wszystkie klimatyczne :)
Pozdrawiam!
http://poprostuzuzia.blogspot.com/
Ja tez nie zawsze wychodzę z Hato tak wcześnie, głównie dlatego, że zwykle o godzinie 6 rano przekładam się na drugi bok ;-) Ale zmienię to, bo widok tak szczęśliwego psa jest bezcenny. Poranne widoki swoją drogą też urzekają ;-)
OdpowiedzUsuń